Jak wygląda szkoła w USA

12:53 Unknown 0 Comments



Cześć! Chciałabym poruszyć temat różnicy pomiędzy polskimi, a amerykańskimi szkołami. Uważam to za bardzo ciekawe ponieważ wiele osób nie wie, że za oceanem mają zupełnie inne priorytety w nauce co zmienia ogólny wygląd nauczania.



Dużo się słyszy ze w Ameryce jest mniejszy nacisk na naukę. Ludzie sądzą, że Polacy pojechawszy do Ameryki nudziliby się na lekcji matematyki. Tak, to prawda. W Ameryce większy nacisk nakłada się na rozwój indywidualności.

Odnosząc się do pierwszego punktu muszę uściślić, że Amerykanie nie uczą się mniej, tylko większej ilości rzeczy. W polskich szkołach nie spotkamy się z nauką poprawy umiejętności wystąpień publicznych, publicznej debaty i ducha przedsiębiorczości.

 Nie ma stopni, tylko oceny opisowe. Na koniec semestru szkoła przysyła rodzicom „sprawozdanie z postępów”, 12-stronowy plik e-mailem z dokładnym opisem zajęć i określeniem umiejętności uczniów np. „Uczeń zadaje istotne pytania, które wskazują na niezależne myślenie” albo „potrafi odróżnić fakty od opinii, rozumie brak obiektywizmu”.

Poza tym jest dużo mniej testów, mniej zwraca się uwagę na wzory i formułki, a więcej na pomysłowość i wyobraźnie. Nauczyciele nie zadają tak dużo prac domowych. Nie korzysta się tam również z zeszytów i podręczników. Wszystkie rzeczy wykonuje się tam na iPadzie.

W Ameryce dzieciom pozwala się na śmiałość i podważanie autorytetów. Mogą mieć własne zdanie w każdej kwestii. Nie spotkałam się też w Polsce z tym żeby dzieci były tak często chwalone z swoją pracę. Przykładowo, rysunki dzieci w szkole pokazywane są na wszelkiego rodzaju wystawach od lokalnego spożywczaka do kawiarni.



To wszystko co chciałam wam przekazać. Mam nadzieje, że dowiedzieliście się czegoś nowego i nie nudziliście się czytając tego posta.


Zuzia Nyc

0 komentarze: